Do Sejmu trafił poselski projekt, który zakłada, że nie będziemy mogli odmówić mandatu wystawionego przez policję. Jedną z inicjatorek pomysłu jest posłanka Barbara Dziuk.
O posłance ze Śląska - Barbarze Dziuk, która swoje biuro poselskie ma m.in. w Zabrzu, ostatnio głośno jest szczególnie w Tarnowskich Górach i Bytomiu. Wszystko za sprawą doniesienia, które złożyła do Kuratorium Oświaty na nauczyciela Michała Sporonia, który wraz z wieloma innymi osobami strajkował pod tarnogórskim biurem posłanki w ramach Strajku Kobiet.
Posłanka znalazła się także w gronie autorów nowelizacji ustawy – Kodeksu postępowania w sprawach wykroczenia. Poselski projekt zakłada brak możliwości odmowy przyjęcia mandatu. Jak zapowiadają przedstawiciele PiS, nowelizacja nie wymaga konsultacji społecznych i niebawem ma być procedowana.
Obecnie jeśli ktoś popełni wykroczenie, zostaje poinformowany przez policjanta o ukaraniu mandatem. Każdy ma jednak prawo do tego, aby go nie przyjąć. W takiej sytuacji mundurowi kierują wniosek o ukaranie delikwenta do sądu i to on rozstrzyga czy osoba zostanie ukarana czy też uniewinniona.
Zgodnie z pomysłem posłów, gdy nowelizacja wejdzie w życie, po popełnieniu wykroczenia, funkcjonariusz poinformuje daną osobę o ukaraniu mandatem, jednak nie będzie ona miała możliwości odmówienia przyjęcia mandatu. Jego otrzymanie można będzie zaskarżyć do 7 dni od daty jego otrzymania, a wniosek należy skierować do sądu rejonowego właściwego ze względu na miejsce popełnienia wykroczenia. Tu pojawiają się także pewne utrudnienia, ponieważ ukarany mandatem musi wskazać czy zaskarża mandat co do winy, czy co do kary. Sąd może przychylić się do wniosku o anulowanie mandatu, ale może także orzec na niekorzyść osoby nim ukaranej.
Projekt nowelizacji ustawy można znaleźć TU!
Dlaczego zdecydowano się na wprowadzenia zmian?
Jak czytamy w uzasadnieniu:
Projektowana ustawa ma na celu usprawnienie postępowania w sprawach o wykroczenia oraz odciążenie sędziów sądów powszechnych od obowiązków związanych z rozpoznawaniem spraw o wykroczenia, z zachowaniem konstytucyjnej i konwencyjnej gwarancji prawa do sądu w sprawach o wykroczenia.
Wyjaśniono także, że
„(...) w projekcie proponuje się rezygnację z instytucji odmowy przyjęcia mandatu na rzecz możliwości zaskarżenia nałożonego mandatu karnego do sądu. Jak wskazuje praktyka, przeważająca większość spraw o wykroczenia wnoszonych do sądu w związku z odmową przyjęcia mandatu przez sprawcę kończy się wydaniem prawomocnego wyroku skazującego. Poza tym odmowa przyjęcia mandatu przez sprawcę niejednokrotnie ma charakter impulsywny i nieprzemyślany, a w konsekwencji powoduje konieczność podjęcia szeregu czynności związanych z wytoczeniem oskarżenia w sprawie o wykroczenie.