Dom, szkoła, praca – na nasze smartfony wszędzie czyha niebezpieczeństwo. Wystarczy chwila nieuwagi by na wyświetlaczu urządzenia pojawiła się rysa lub cała pajęczyna pęknięć, a dalsze korzystanie z niego było utrudnione lub całkowicie niemożliwe.
Czasami jednak nie mamy wpływu na stan urządzenia, psuje się ono samoistnie. Firma Blancco dostarczyła informacji na temat awaryjności smartfonów, a w przeprowadzonym badaniu nie zostały uwzględnione stłuczenia ekranu czy zalania, jedynie usterki powstałe bez winy użytkownika. Z przygotowanego raportu wynika, że w pierwszym kwartale 2018 roku do naprawy najczęściej trafiały smartfony z Androidem marki Samsung (27,4%), Xiaomi (14,2%) i Motorola (9,6%). Tuż za podium znalazło się Huawei (8,4%). I choć urządzenia wymienionych producentów psują się najczęściej to wcale nie oznacza, że są najbardziej awaryjne. Pierwsza pozycja marki Samsung wynika przede wszystkim z faktu, że przez kilka ostatnich lat to właśnie ta firma była największym producentem smartfonów na świecie. Do serwisów trafiają też smartfony marki Apple, ale dane dotyczące urządzeń z logo nadgryzionego jabłka nie zostały uwzględnione w rankingu.
Jak psujemy smartfony?
Nowoczesne smartfony mają takie parametry, że z powodzeniem zastępują dobry komputer, ale z zewnątrz są delikatne i kruche, przez co psują się na potęgę. Najwięcej usterek, przytrafiających się użytkownikom smartfonów, dotyczy wyświetlacza. Nie ma w tym nic dziwnego, w końcu zazwyczaj zajmuje ponad połowę przedniego panelu. Nawet podwyższona odporność na zarysowania szkła nie pomoże po upadku na twarde podłoże.
Urządzenia mobilne często psują się także na skutek zalania, są bowiem znacznie bardziej narażone na destrukcyjne działanie wody, niż inne urządzenia elektroniczne. A przecież zabieramy smartfony ze sobą wszędzie – do łazienki, na basen czy nad morze. Znaczną część usterek z tego tytułu da się naprawić, jednak taka usługa sporo kosztuje. Aby jednorazowo nie nadwyrężać domowego budżetu, warto wykupić ubezpieczenie dla smartfona.
Przezorny zawsze ubezpieczony
Ochrona dla smartfona przyda się nie tylko w razie usterki dotyczącej ekranu lub baterii, ale też na wypadek zgubienia urządzenia lub kradzieży. Dzięki polisie zyskuje się pewność, że bez względu na rodzaj zdarzenia i rozmiar tragedii, zyskamy fundusze na naprawę starego lub zakup nowego smartfona. Miesięczna składka ubezpieczeniowa wynosi od kilkunastu do kilkudziesięciu złotych, w zależności od zakresu ochrony.
Więcej na temat skrojonych na miarę ubezpieczeń dla urządzeń mobilnych przeczytasz tutaj: https://www.gadget-cover.com/iphone-insurance