Piekarscy kryminalni zatrzymali 26-latka, który jest podejrzany o podpalenie siedziby lokalnego klubu piłkarskiego oraz kradzież jego wyposażenia.
W zeszły piątek 4 czerwca po godz. 6:00 dyżurny piekarskiej jednostki otrzymał zgłoszenie dotyczące dymu wydobywającego się z budynku mieszczącego się na terenie jednej z dzielnic Piekar Śląskich. Na miejscu policjanci zobaczyli liczne ślady włamania oraz potwierdzili fakt zadymienia wewnątrz budynku. Po interwencji miejscowych strażaków możliwe było wykonanie czynności procesowych. W wyniku działań stróżów prawa z wydziału kryminalnego już trzy dni po zdarzeniu zatrzymany został 26-letni mężczyzna.
W toku wykonanych czynności odzyskano również część skradzionego mienia należącego do lokalnego klubu
Z ustaleń śledczych wynika, że podejrzany włamał się do wnętrza budynku, skąd dokonał kradzieży, a następnie podpalił lokal, powodując straty sięgające przeszło 400 tys. złotych. Łącznie zatrzymany usłyszał cztery zarzuty, dotyczące kradzieży z włamaniem oraz zniszczenia mienia. Wczoraj mieszkaniec Piekar Śląskich stanął przed sądem, który zadecydował, iż wandal najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie. Za popełnione przestępstwa grozi mu do 10 lat więzienia.