Miłośnicy książek i historii spotkali się wczoraj w Miejskiej Bibliotece Publicznej im. Teodora Heneczka w Piekarach Śląskich na wyjątkowym wydarzeniu – promocji debiutanckiej powieści Dariusza Pietruchy pt. „Rok dziewięciu komet”. Autor, znany nauczyciel, historyk i popularyzator śląskiego dziedzictwa, opowiedział o kulisach powstawania książki i swojej pasji do lokalnej historii.
Kryminał osadzony w międzywojennym Bytomiu
Akcja książki rozgrywa się w 1932 roku w Bytomiu, w czasie społecznych i politycznych napięć. Powieść łączy wątki kryminalne z autentycznymi wydarzeniami i postaciami – m.in. śledczymi Arturem Susennbachem i Hansem Krausem czy nadburmistrzami Georgiem Bruningiem i Adolfem Krnackrikiem. Autor zadbał także o wierne oddanie klimatu przedwojennego miasta – od Café Hindenburg, przez Hotel Skroch, po plac Akademicki.
Rozmowa o pisaniu i historii
W rozmowie prowadzonej przez Łukasza Żywulskiego, autor poruszył temat różnic między pisaniem literatury faktu a beletrystyki. Zaintrygowana publiczność zadawała pytania o inspiracje, bohaterów i tło historyczne, co sprawiło, że spotkanie miało niezwykle żywy i inspirujący charakter.
Zainteresowanie i obecność gości
W wydarzeniu wzięli udział m.in. Prezydent Miasta Piekary Śląskie Sława Umińska-Kajdan, Radny Maciej Czempiel, Przewodniczący Piekarskiego UTW Jan Baron oraz liczni sympatycy twórczości autora z Piekar, Bytomia i Tarnowskich Gór. Spotkanie zakończyło się wspólnymi rozmowami i podpisywaniem książek.