Wiadomości z Piekar Śląskich

1 marca – Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych

  • Dodano: 2021-03-01 08:00, aktualizacja: 2021-03-01 08:17

1 marca obchodzony jest Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych, w ramach którego upamiętnieni są żołnierze antykomunistycznego i niepodległościowego podziemia.

Święto to stanowi potwierdzenie przez wolną, demokratyczną Rzeczpospolitą roli, jaką odegrali oni na drodze do odzyskania przez Polskę niepodległości

1 marca 1951 r. w więzieniu na warszawskim Mokotowie władze komunistyczne dokonały egzekucji przywódców IV Zarządu Zrzeszenia Wolność i Niezawisłość. Łukasz Ciepliński wraz z gronem towarzyszy walki tworzyli ostatnie kierownictwo ogólnopolskiej konspiracji od 1945 r. kontynuującej dzieło Armii Krajowej.

"W hołdzie Żołnierzom Wyklętym – bohaterom antykomunistycznego podziemia, którzy w obronie niepodległego bytu Państwa Polskiego, walcząc o prawo do samostanowienia i urzeczywistnienie dążeń demokratycznych społeczeństwa polskiego, z bronią w ręku, jak i w inny sposób, przeciwstawili się sowieckiej agresji i narzuconemu siłą reżimowi komunistycznemu"zapisano w preambule do ustawy, na mocy której dzień 1 marca stał się świętem państwowym – Narodowym Dniem Pamięci Żołnierzy Wyklętych.

Ustawę o ustanowieniu Narodowego Dnia Pamięci "Żołnierzy Wyklętych" Sejm uchwalił w lutym 2011 r. z inicjatywy Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego.

Szacuje się, że w szczytowym okresie walki, w 1945 r., w podziemiu niepodległościowym działało bezpośrednio nawet 200 tysięcy osób, z czego 20 tysięcy walczyło w oddziałach partyzanckich, zaś kolejnych kilkaset tysięcy wspomagało ich zapewniając aprowizację, schronienie i łączność.

Z okazji przypadającego dzisiaj dnia warto wspomnieć sylwetki dwóch postaci – Żołnierzy Wyklętych –  w sposób szczególny związanych z naszym regionem.

Piotr Woźniak, pseudonim "Wir" – pochodzący z Kresów żołnierz AK, który po wojnie współorganizował antykomunistyczne podziemie na obszarze ciągnącym się od Przemyśla aż do Sandomierza. W ramach amnestii w 1947 r. Woźniak ujawnił się i osiadł w Bytomiu, podejmując pracę jako nauczyciel. Aresztowany kilka miesięcy później był torturowany, skazany dwukrotnie na karę śmierci – ostatecznie spędził w ciężkich, więziennych warunkach siedem lat. Był jednym z twórców nauczycielskiej "Solidarności" w naszym regionie. Napisał kilka książek opisujących doświadczenia wojenne (jako żołnierza AK), jak i powojenne. Autor wydanej w 1982 roku w Paryżu autobiograficznej książki "Zapluty karzeł reakcji – wspomnienia AK-owca z więzień PRL", w której opisał swoje więzienne losy. Była to publikacja bardzo ważna i bardzo głośna w stanie wojennym. Miała ona aż 16 podziemnych wydań w latach 1982-1989. Piotr Woźniak zmarł 23 kwietnia 1988 w Bytomiu jako ostatni żyjący dowódca Narodowego Zjednoczenia Wojskowego. W dowód uznania dla  jego zasług, nazwiskiem Woźniaka nazwana została jedna z ulic w centrum Bytomia.

Stefan Gurtler, pseudonim "Tse" – syn powstańca śląskiego, należał do jednej z najbardziej zasłużonych rodzin dzisiejszej Rudy Śląskiej. W 1945 roku był jednym z inicjatorów powołania Okręgu Śląskiego Konspiracyjnego Wojska Polskiego – zbrojnej organizacji niepodległościowej, wywodzącej się z Armii Krajowej, działającej pod kryptonimem "Klimczok" i dowództwem "Erga" – Gerharda Szczurka. Stefan Gurtler był jego adiutantem i łącznikiem z dowódcami grup leśnych. Zajmował się także między innymi werbowaniem nowych członków do organizacji i rozprowadzaniem ulotek konspiracyjnych. W 1946 roku bezpieka rozbiła organizację, przechwytując broń, amunicję i dokumenty. Stefan Gurtler trafił przed Wojskowy Sąd Rejonowy w Katowicach z oskarżeniem o przynależność do nielegalnej organizacji mającej na celu obalenie siłą demokratycznego ustroju państwa. Pokazowy proces trwający trzy dni odbył się w katowickim kinie Zorza, by mogło w nim uczestniczyć jak najwięcej osób. W trzecim dniu procesu Stefan Gurtler usłyszał wyrok śmierci. Jego oraz towarzyszących mu współwięźniów rozstrzelano 28 grudnia 1946 roku w katowickim areszcie przy ul. Mikołowskiej. Ich ciała pochowane zostały na cmentarzu w Katowicach-Panewnikach.

Dodaj komentarz

chcę otrzymać bezpłatny newsletter portalu PiekarySlaskie.com.pl.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Czytaj również