Przebiegający przez Piekary Śląskie odcinek autostrady A1 w stronę Pyrzowic czeka gruntowny remont.
Powód to sygnalizowane od dłuższego czasu fałdy i wyboje, które mocno utrudniają życie kierowcom. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad na razie prowadzi odwierty rozpoznawcze.
Ogółem zaplanowano 61 odwiertów, w tym 54 w pasie głównym autostrady, a pozostałe w Miejscach Obsługi Podróżnych i w nasypach dróg przechodzących nad autostradą. Odwierty będą prowadzone na 15 km odcinku zaplanowanym do remontu. Prowadzone są na głębokości od 6 do 12 metrów. Analiza pobranych próbek i wyniki pozostałych badań geotechnicznych zostaną przekazane firmie wyłonionej w przetargu na wykonanie projektu remontu nawierzchni.
GDDKiA przekonuje, że odwierty są konieczne
Służą zbadaniu zniekształceń nawierzchni, które spowodowała je aktywność chemiczna materiałów użytych do budowy drogi. Materiały wykorzystane do układania warstw autostrady spełniały wymogi projektowe i kontraktowe, ale po wbudowaniu w nawierzchnię zaczęły pracować chemicznie, co skutkowało pojawieniem się wybrzuszeń i zagłębień.
Po zakończeniu badań rozpocznie się remont nawierzchni liczącego 15 km odcinka Piekary Śląskie – Pyrzowice.