Najbliższe 3 miesiące w areszcie spędzi 47-latek, który rozpalił ognisko na klatce schodowej bloku mieszkalnego. Dodatkowo piekarzanin próbował podpalić także okno i znajdujące się na dole budynku skrzynki na listy. Mężczyzna został szybko zatrzymany przez policjantów z patrolówki. Najbliższe 3 miesiące w areszcie spędzi 47-latek, który rozpalił ognisko na klatce schodowej bloku mieszkalnego.
Wzniecił ognisko w bloku
12 grudnia 2024 roku, w jednym z bloków mieszkalnych przy ulicy Skłodowskiej w Piekarach Śląskich, doszło do niebezpiecznego incydentu. 47-letni mężczyzna, zamiast w zwyczajny sposób spędzić dzień, postanowił rozpalić ognisko na klatce schodowej, narażając życie i zdrowie mieszkańców.
Mężczyzna próbował podpalić okno i skrzynki na listy
Zdarzenie zostało szybko zgłoszone przez jednego z mieszkańców bloku. Policja błyskawicznie przybyła na miejsce i, po ugaszeniu ognia, rozpoczęła kontrolę budynku. Funkcjonariusze zauważyli mężczyznę, który starał się unikać kontaktu wzrokowego. Po dokładnej kontroli znaleziono przy nim zapalniczki i gaz, a także potwierdzono, że prócz ogniska, nadpalone zostały skrzynki na listy, okno, a także osmolone ściany i sufit.
Areszt i poważne konsekwencje
Mężczyzna został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Wstępne straty oszacowano na kwotę około 20 tysięcy złotych. Na wniosek prokuratora, sąd zdecydował o jego tymczasowym aresztowaniu na okres trzech miesięcy. Piekarzaninowi grozi kara do 10 lat więzienia.