Świąteczna magia pod Kopcem Wyzwolenia. Mikołaj, grochówka i Mikołajobus

Czas czytania: 5 min.

Święty Mikołaj dotarł do Piekar Śląskich w wyjątkowy sposób – przyleciał helikopterem w ramach akcji „Dzieło Świętego Mikołaja”. Na terenie miasta pojawił się także Mikołajobus – pełen elfów, aniołów i prezentów, który zatrzymał się m.in. pod Kopcem Wyzwolenia, sprawiając ogromną radość najmłodszym mieszkańcom.

Mikołajobus pod Kopcem Wyzwolenia i przylot helikoptera

Świąteczne wydarzenie rozpoczęło się pod Kopcem Wyzwolenia, gdzie na dzieci czekał już kolorowy Mikołajobus oraz liczne atrakcje. Punktualnie o godz. 13:00 na miejsce przyleciał helikopter ze Świętym Mikołajem na pokładzie, któremu towarzyszyła Sława Umińska-Kajdan – Prezydent Piekar Śląskich.

Na przybycie gości czekała Orkiestra Górnicza z Bytomia oraz Mażoretki Azaria, tworząc prawdziwie świąteczną oprawę wydarzenia. Najważniejsi byli jednak mali mieszkańcy miasta, którzy tłumnie pojawili się pod Kopcem, by spotkać się z Mikołajem.

Świąteczna atmosfera, grochówka i podróż Mikołajobusem

Na uczestników czekało wiele atrakcji:

  • wspólne śpiewanie świątecznych piosenek,
  • możliwość zajrzenia do Mikołajobusu,
  • przejazd Mikołajobusem po mieście,
  • poczęstunek w postaci pysznej wojskowej grochówki.

Obecność elfów, aniołów i sympatycznego Świętego Mikołaja sprawiła, że pod Kopcem Wyzwolenia panowała prawdziwa świąteczna atmosfera, pełna radości, uśmiechów i rodzinnych spotkań.

Mikołaj odwiedza kolejne miejsca w mieście

Po krótkim postoju pod Kopcem Wyzwolenia Święty Mikołaj ruszył dalej, by obdarować kolejne dzieci w Piekarach Śląskich.

Pojawił się m.in.:

  • pod Urzędem Miasta,
  • na dworcu autobusowym.

Ze względu na liczbę obowiązków tego dnia nie mógł pozostać w Piekarach zbyt długo, jednak udało mu się odwiedzić kilka ważnych miejsc, pozostawiając po sobie wiele uśmiechów i świątecznego ciepła.

Ewa Kurpas
Źródło: UM Piekary Śląskie

Dodaj komentarz

Błąd:

Wynik:
Opinia została pomyślnie dodana.
Po przeprowadzeniu weryfikacji, jej treść zostanie udostępniona publicznie.

Trwa wysyłanie komentarza ...

Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść.

* pola obowiązkowe